;)

Hejo.!
Nie ma to jak być obudzoną przez tatę który wpadł do pokoju z wiadrem zimnej wody i na mnie wylał.! Oczywiście musiałam wstać i sama sobie powiesić pościel bo nikt mi nie pomógł i zaczęłam brać się za porządek w pokoju. Później przyjechała do nas prababcia zjedliśmy śniadanie i poszłam grać w simsy. I tak sobie nie dawno poszłam z pieskiem na spacer a teraz właśnie, siedzę z gośćmi i pisze posta. Planuję jakiś post tematyczny może nawet dziś ale jeszcze się zastanowią. Zaraz pewnie impreza się rozkręci bo jeszcze brakuje jeszcze kilku osób. Wojna na balony wodne za niedługo się zacznie. Po raz kolejny założyłam sobie poszkole.;);*  Kilka zdjęć z dzisiaj papa<3 :)